Kupony akumulacyjne i wszystko, co warto wiedzieć na ich temat

Polscy bukmacherzy stale zachęcają do korzystania z ich oferty na dwa różne sposoby. Jednym z nich jest robienie tego w ramach kuponów pojedynczych - najbardziej standardowych i tych, z którymi każdy kojarzy zakłady bukmacherskie. Drugim sposobem są z kolei tak zwane kupony akumulacyjne, zwane również kuponami AKO. Czym one tak właściwie są i co warto wiedzieć jeszcze za nim się je obstawi? Swoiste kompendium wiedzy na ich temat zaprezentujemy w naszym dzisiejszym poradniku.

Czym jest i jak działa kupon akumulacyjny?

Kupon akumulacyjny (AKO, KOMBI) to taki, w obrębie którego znajduje się kilka zdarzeń. Na jednym kuponie ma się więc obstawione dwa różne spotkania sportowe (albo, w rzadszych przypadkach, dwa zdarzenia z tego samego meczu - tylko najlepsi bukmacherzy dają taką możliwość). Co jednak ważne, istnieje między nimi pewien związek. Otóż każde z tych zdarzeń musi zostać wytypowane poprawnie, by kupon przyniósł jakąkolwiek wygraną. Nawet jeśli spośród dziesięciu zdarzeń na kuponie błędnie wytypowało się zaledwie jedno, cała wygrana w takiej sytuacji przepada.

Cechą charakterystyczną kuponów akumulacyjnych jest to, że są w stanie przynieść znacznie większą wygraną. Zazwyczaj jest ona uzależniona od ilości zdarzeń w ich obrębie (a zatem od poziomu ryzyka, jakiego człowiek podejmuje się przy stawianiu właśnie na nie). Im więcej ich jest, tym większa (zwykle procentowo) jest potencjalna wygrana.

Przykład:Fortuna oferuje bonus od 7% do aż 50% większej wygranej ostatecznej właśnie za zawarcie kuponu AKO. Aby go pozyskać, na jednym kuponie trzeba zawrzeć przynajmniej pięć zdarzeń. Maksymalny potencjalny zysk uzyskać można przy czternastu zdarzeniach na jednym kuponie. Oczywiście może ich być więcej - nie ma żadnego odgórnego limitu zdarzeń w ramach kuponu AKO. Z podobną sytuacją mamy do czynienia chociażby u bukmacherów STS czy eWinner.

Czy warto inwestować w kupony AKO?

Bukmacherzy online starają się uczynić kupony akumulacyjne tymi najbardziej atrakcyjnymi z perspektywy przeciętnego ich odbiorcy (czyli zazwyczaj niedoświadczonego typującego). Z uwagi na to są one reklamowane jako te maksymalnie wykorzystujące potencjał konkretnego budżetu i mogące przynieść największe wygrane. Rzeczywiście, tak jest naprawdę, jednak rzadko kiedy wspomina się o tym, jakie ryzyko towarzyszy postawieniu na nie. Profesjonaliści mówią jednoznacznie: kupony AKO nie powinny stanowić części stałej i codziennej strategii obstawiania. Oczywiście, doskonale sprawdzają się w tak zwanej roli pomocniczej. Świetnie jest więc stawiać je raz na jakiś czas i wtedy, gdy jest się pewnym wybranych przez siebie spotkań. Nigdy jednak nie powinno się budować ich "na siłę", dodając kolejne zdarzenia bez odpowiedniego przygotowania tylko po to, by podnieść ostateczną wartość wygranej.

Aby zebrać to do kupy można zatem powiedzieć, że kupony AKO są w stanie być opłacalne, jeśli tylko jest się pewnym wyniku każdego zdarzenia w ich obrębie. Nie powinny jednak stanowić podstawowej formy obstawiania w serwisach bukmacherskich.

Co jeszcze należy wiedzieć na ich temat?

Kupony akumulacyjne już od dawna cieszą się sporym zainteresowaniem ze strony typujących. Najlepsi bukmacherzy w Polsce starają się jak najlepiej to wykorzystać, stale promując ich obstawianie. Zanim jednak się na nie zdecyduje, warto zapoznać się z podstawowymi informacjami na temat tego typu kuponów, ale też dodatkowym regulaminem ściśle związanym z pozyskiwaniem dodatków za ich postawienie. Poniżej przedstawiamy te rzeczy, które warto wiedzieć na ich temat.

• Kupony AKO narzucają na typujących dodatkowe wymagania - nierzadko nie ograniczają się one do ilości zdarzeń w ich obrębie. Polscy bukmacherzy lubią narzucać minimalny kurs każdego zdarzenia. Zazwyczaj jednak jest on dość niski.
• Kupony AKO można zawierać w każdym kanale sprzedaży bukmachera - są one dostępne nie tylko na jego stronach internetowych, ale i w aplikacji mobilnej czy stacjonarnych punktach przyjmowania zakładów (jeśli bukmacher takowy posiada).
• Kupony tego typu bardzo często są związane z wszelkiego rodzaju promocjami bukmacherskimi - te w większości przypadków wymagają dokonaniu obrotu właśnie na kuponach akumulacyjnych. Ich atrakcyjność przez to spada, gdyż obrócenie jest znacznie trudniejsze (właśnie ze względu na fakt, że wymaga poprawnego wytypowania kilku różnych zdarzeń).
• Z kuponów akumulacyjnych nie można korzystać w usługach dodatkowych - nie skorzystamy z nich między innymi w przypadku sportów wirtualnych czy gier karcianych.
• Kupony akumulacyjne uniemożliwiają stawianie na dwa sprzeczne ze sobą zdarzenia - u tych bukmacherów, u których można typować kilka zdarzeń z tego samego meczu niemożliwe jest więc postawienie na wygraną jednego i drugiego zespołu. Nie miałoby to zresztą sensu, gdyż w każdej sytuacji prowadziłoby do przegranej w obrębie całego kuponu.
• Kupony AKO wcale nie zmuszają do windowania stawek w górę - można je obstawiać po najniższych stawkach i wciąż wychodzić na tym z korzyścią dla siebie. Co więcej, niskie stawki są polecane dla kuponów z bardzo dużą liczbą zdarzeń.